Rozkmiń to

Co jest największym wyznacznikiem naszych czasów? Co różni naszą współczesność od współczesności naszych dziadków? Kiedy spojrzę na otaczający mnie świat największą zmianę widzę w przeniesieniu życia, zarówno towarzyskiego jaki i społecznego do sieci. Zapewne historycy, kiedyś, w przyszłości nazwą nasze czasy epoką sieci, wcale by mnie to nie zdziwiło. Tak, wczoraj GS-y dziś Skateshopy. To prosty przykład, wiem, ale idealnie obrazuje naszą rzeczywistość. Widać to w każdym aspekcie naszego życia, począwszy od tworzenia relacji z drugim człowiekiem, o informacje, randki, na zakupach kończąc. Procesy społeczne zawsze są dynamicznie i nie należy ich oceniać. Domyślam się, że starsze pokolenie może mieć problem z przestawieniem się na ten tryb. Wczoraj Gs-y dziś skateshopy. Jak nigdy jestem ciekawy jutra, bo w tym tempie przemian technologiczno- społecznych za dwadzieścia lat możemy obudzić się w świecie sterowanym przez cyborgi...

Ciekaw jestem, czy wiecie, że strój świadczył kiedyś o pozycji człowieka. I tak spodnie, mogli nosić tylko mężczyźni. Która z kobiet w ogóle pomyślała o tym, by założyć coś tak nie pasującego do kobiety jak kalesony? Mężczyzna to był mężczyzna i musiał się od kobiet różnić. Która z nich pierwsza była tak odważna, by wprowadzić ten męski swag do powszechnego użytku? Hmm.. CoCo Channel, odważna wyemancypowana ikona mody. Żałuje, że nie dane mi będzie jej poznać. Choć nie ona pierwsza spodnie założyła. Uspodnienie kobiet, to proces, który miał swój początek na przełomie XIX i XX wieku. Wtedy powstawały pierwsze fabryki, tak zwane manufaktury, a ludzie masowo z wiosek przyjeżdżali do miast. To wtedy też powstawały pierwowzory odzieży roboczej, którą w tamtych czasach i tak nosili wyłącznie mężczyźni. Sytuacja zmieniła się, kiedy mężczyźni poszli walczyć, mam tutaj na myśli wojnę. Ktoś w fabrykach musiał ich zastąpić, a w kieckach, długich i ciężkich byłoby trudno pracować. Wtedy kobieta poczuła się męsko po raz pierwszy. Proces przyspieszył jak jak trzaskany biczem, a kobietki nie tylko rozkochały się w spodniach, pokochały też leginsy i spodenki krótkie. Dziś już chyba nikt nie wyobraża sobie lata bez opalonych nóg przywdzianych w spodenki krótkie, patrząc wstecz, to zupełna nowość.

Pamiętacie ten numer, to był chyba Małolat Więcej. W każdym razie raper mówił o ludzkim nienasyceniu. O tym, że nie potrafimy cieszyć się z tego co mamy i zawsze, choćby nie wiem co będziemy chcieli, jak Małolat Więcej... W krótkim utworze zawiera kilka historii. Wszystkie są bardzo smutne i dołujące. Na początku o parze, kiedy on ją kochał, a ona nie potrafiła ponieważ kochała pieniądze, potem o ćpunie, który pragnął ciągle więcej narkotyków, potem o seksoholiku, który uzależnił się od kobiet. Historii można mnożyć, dzieją się dookoła nas, dzieją się ciągle. Podobno, aby człowiek mógł poczuć się szczęśliwy musi wyzbyć się pragnień. O tym też nauczali wszyscy wielcy ludzie, dzięki którym powstały religie świata. Powiedzieć jest bardzo prosto, ale zrobić? Różne religie dają różne rady, ale czy którekolwiek z nich są możliwe w całości do respektowania, do stosowania? W chrześcijaństwie stan szczęścia gwarantuje dekalog, w buddyzmie jest to diamentowa droga podobna bardzo do dekalogu. Koran i inne religie, a nawet tak zwana etyka. Pomimo tych wszystkich upomnień i wskazań odnośnie tego, jak powinniśmy żyć, nadal mamy problem o którym mówi małolat więcej. Nie ma jednej prostej recepty i jednego prostego rozwiązania, choć chyba każdy z nas, bardziej lub mniej świadomie takich rozwiązań poszukuje. Moim zdaniem, musimy po prostu zacząć żyć tak, by jak najmniej ranić innych i siebie. Jednego, dobrego sposobu na takie życie nie ma, ale wierzę w to, że każdy z nas podejmie się tego zadania.

Współczesność nie jest wyznaczana jedynie modą, ale moda może być dobrym odbiciem współczesności. Można powiedzieć: moda zawsze dzieliła ludzi na lepszych i gorszych, na bogatych i biednych, na czystych i brudnych. Ale to nie w niej kryje się pułapka. Można powiedzieć: od kiedy pojawiły się spodnie baggy, nasze dzieci zaczęły być niegrzeczne. Zaczęły wyglądać inaczej niż wszyscy i zachowywać się niedobrze. Zaczęły pić i palić. Ale czy to cała prawda? Nie. Spodnie baggy są jedynie ofertą dla ludzi, którzy chcą żyć inaczej i dlatego takie spodnie wybiorą. One nie są przyczyną, są odpowiedzią na potrzebę i dlatego ich potrzebujemy. Problemy świata są dużo większe. Właśnie oglądam mocny dokument pt.: Nakarmimy świat. Autorzy dokumentu przedstawiają nam dość niewygodne i często przemilczane fakty. Ile zachód marnuje żywności? Ile ton chleba dziennie wyrzuca na śmietnik, dlaczego przemysł pracuje tak, by ograbiać nas z wartości, a inwestuje w konsumpcje. Co więcej, gdy przyjrzymy co w czasie nadmiaru dzieje się zaraz za miedzą, na przykład w Afryce, będziemy zdruzgotani. Chyba każdy z nas zada sobie pytanie – jak to? Dlaczego marnujemy tyle żywności jeśli tam jest taki głód? Jednak nikt o tym nie myśli. Wolimy nie wiedzieć, nie zastanawiać się, nie analizować. Tak jak jest jest pięknie i kropka.